Podtrzymując już naszą szkolną tradycję kolejny raz spotkaliśmy się wraz z uczniami Szkoły Podstawowej z Woli Ocieckiej 18 września 2018r., na Górze Śmierci w Pustkowie, żeby uczcić poległych w czasie II wojny światowej.
W akademii udział wzięli dyrektorzy szkół: Andrzej Ziajor i Artur Skubis, ks. Mariusz Nosal, wychowawcy i uczniowie kl. IV-VIII oraz Harcerki ze skrzyszowskiej drużyny Pryzmat.
„Żołnierz, który zostawił ślady swojej stopy
na wszystkich niedostępnych drogach Europy,
szedł naprzód, gdy nie mogli najbardziej zajadli
i wdzierał się na szczyty, z których inni spadli”.
Wczesnym rankiem 1 września 1939 roku salwa z krążownika Schleswig-Holstein rozpoczęła realizację planu o kryptonimie Fall Weiss. Jednocześnie z zachodu, północy
i południa granice II Rzeczypospolitej przekroczyły niemieckie wojska lądowe. Tak zaczęła się II wojna światowa ogarniając jak epidemia jakiejś strasznej choroby, kolejne kraje. Było to najpotężniejsze, najszerzej oddziałujące i zapewne najstraszniejsze wydarzenie w historii ludzkości. Od pierwszych chwil jej trwania, cierpiała zdezorientowana ludność cywilna. Agresor siał spustoszenie, kierował się gwałtem i przemocą, mordował na oślep mężczyzn, kobiety i dzieci. A jeszcze wczoraj były wakacje…
„ … Skąd jestem
Gdy ktoś jeszcze o to mnie zapyta
Odpowiem śmiało- z ziemi
Na której krzywda ludzka jest wyryta”.
Miejsce naszego dzisiejszego spotkania nie jest miejscem przypadkowym. To miejsce pomordowanych w czasie II wojny m.in. Polaków, Rosjan, Żydów, miejsce stworzone przez Niemców. Teren ten podlegał w całości elitarnym jednostkom SS, które ćwiczyły swoje oddziały do napaści na ZSRR. Powstał w tym miejscu obóz dla jeńców francuskich, którzy przebywali tu od sierpnia do grudnia 1940 roku. Dnia 8 listopada 1940 roku powstał przymusowy obóz pracy dla ludności pochodzenia żydowskiego. Więźniowie byli zmuszani do karczowania rękami lasów, budowy dróg i obiektów wojskowych. Zwłoki więźniów palono w miejscu zlokalizowanym na zboczu Królowej Góry.
Fakt ten nasuwa nam myśl o nieuchronności śmierci, wobec której wszyscy jesteśmy równi i stajemy wobec niej z całą prawdą o swych wyborach życiowych. Dlatego też my, młode pokolenie Polaków nie chcemy żyć w nienawiści. Chcemy pamiętać o bólu
i cierpieniu naszych Przodków, ale jednocześnie musimy czynić świat lepszym. Wiemy, że nie dokonamy tego bez pojednania. Niech wyrazem przebaczenia dla wszystkich ciemiężców naszego narodu – tych ze strony wschodniej jak i zachodniej -będą zapalone znicze i modlitwa nad grobami tych, których historia określiła mianem ,,wrogów’’. Niech słowa Ireny Sendlerowej bedą dla nas przestrogą:
„Chciałabym, aby zachowała się pamięć o wielu szlachetnych ludziach, którzy narażając własne życie ratowali żydowskich braci, a których imion nikt nie pamięta. […] Moim marzeniem jest, aby pamięć stała się ostrzeżeniem dla świata. Oby nigdy nie powtórzył się podobny dramat ludzkości”.
Ks. Mariusz Nosal poprowadził modlitwę w intencji poległych podczas II wojny, a także za tych gdzie dziś na świecie toczą się działania zbrojne i nie ma pokoju. Dyrektor Andrzej Ziajor podkreślił, że od tych tragicznych wydarzeń minęło już 79 lat, żyjemy w czasach pokoju, ale musimy pamiętać o tych, którzy oddali życie za naszą Ojczyznę.