23 maja 2012 r. uczniowie klas IV-VI wraz z wychowawcami uczestniczyli w jednodniowej wycieczce do Krakowa. Celem programowym wyjazdu było zwiedzenie tego starego grodu, który wcześniej był stolicą Polski. Dzień był słoneczny, wręcz upalny. O godzinie 600 wyjechaliśmy autokarem spod szkoły, a na miejsce dotarliśmy na godzinę 1000. Kierowca zaparkował niedaleko Wawelu, skąd piechotą poszliśmy do Fabryki Cukierków „Ciuciu” na ulicę Gołębią 3.
Tam obserwowaliśmy, jak wygląda produkcja cukierków, konsumowaliśmy jeszcze ciepłe wyroby. Każdy uczestnik wycieczki otrzymał w prezencie paczuszkę cukierków. Mogliśmy również kupić sobie różnokolorowe karmelki, które bardzo nam smakowały. Byliśmy zadowoleni z pobytu w tej malutkiej manufakturze, która obok Gdańska, jest drugą pod względem wielkości fabryką cukierków w Polsce. Zadowoleni poszliśmy na Rynek Główny, gdzie udaliśmy się do Podziemi Rynku. Tam zobaczyliśmy, jak wyglądał średniowieczny Rynek Krakowski w XV w. Dech w piersiach zapierały niezwykłe efekty multimedialne. Obejrzeliśmy ciekawy film związany z legendą Krakowa. Dzieje te opowiadał szpak siedzący obok dużego ekranu, na którym pojawiały się postacie Kraka i smoka wawelskiego. W podziemiach mogliśmy zobaczyć różne wykopaliska, fragmenty murów i fundamentów, drewniane domy z bali, izby kowala i złotnika i wiele, wiele innych. Najbardziej zainteresowała nas ogromna waga zawieszona na wąskich łańcuchach, gdzie można było się zważyć oraz w czytniku odczytać swój wynik. Ciekawe były projekcje w kilku salach filmowych. Czuliśmy się tak, jakby to było naprawdę, jakbyśmy żyli w tamtych średniowiecznych czasach. Po półtoragodzinnym pobycie w podziemiach wyszliśmy na plac przed sukiennicami. Przeszliśmy obok kramów, gdzie podziwialiśmy wspaniałe towary krakowskich kupców. Następnie udaliśmy się pod pomnik naszego wieszcza narodowego Adama Mickiewicza, gdzie zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcia. Mieliśmy okazję karmić gołębie i kupić pamiątki przy kramach. O 1200 w południe słyszeliśmy hejnał z Wieży Mariackiej. Weszliśmy do Kościoła Mariackiego, gdzie podziwialiśmy Ołtarz Wita Stwosza oraz pomodliliśmy się i udaliśmy na ulicę Floriańską. Trochę zmęczeni i głodni wstąpiliśmy do McDonalda, gdzie zjedliśmy nasze ulubione zestawy z frytkami i colą. Odpoczęliśmy i dalej spacerem, ulicą Grodzką podążyliśmy na Wzgórze Wawelskie, gdzie obejrzeliśmy dziedziniec i Wawel z zewnątrz. Mieliśmy okazję zobaczyć naszą piękną rzekę Wisłę, statki, które pływały z turystami i krakowian odpoczywających na brzegu. Następnym punktem naszego programu było zwiedzanie Muzeum Przyrodniczego – Aquarium. O godzinie 1600 byliśmy na miejscu, gdzie przywitała nas pani przewodnik. Oglądaliśmy różnego rodzaju zwierzęta, ryby, płazy, gady oraz skały, kamienie, muszle. Po wizycie w Muzeum wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu. Zmęczeni, ale pełni wrażeń dotarliśmy do Skrzyszowa. Ta wycieczka na pewno na długo pozostanie nam w pamięci i będziemy ją mile wspominać.
Lidia Szymanek